Ślub rustykalny w najpiękniejszym miejscu
Wasze Historie Miłosne, Trójmiasto
Fotografia ślubna Reda, Rumia, Wejherowo, pomorskie
03-12-2018
⛪Miejsce ceremonii: Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Kaliskach - KLIK
🎉Miejsce wesela: Agroturystyka CIS - KLIK
✨
W lipcu miałam ogromną przyjemność fotografować ślub cudownych ludzi Patrycji i Jacka.. pary, która zna się niemalże od dzieciństwa!💓
Organizując ślub należy zdawać sobie sprawę z faktu, że fotograf widzi dokładnie to samo co wszyscy. To oznacza, że aparaty fotograficzne to nie różdżki i chociaż fotografując staram się pokazać rzeczywistość piękniejszą niż jest, to naprawdę warto zadbać o każdy szczegół planując dekoracje zarówno w kościele, jak i na sali weselnej. Patrycja i Jacek o tym pomyśleli i zadbali o każdy, najmniejszy detal👌
Rustykalne dekoracje zdobiły ich uroczą drewnianą sale weselną umiejscowionej na totalnym odludziu w miejscowości Cis w powiecie kociewskim.
Po zmierzchu było tam naprawdę magicznie! Choinkowe lampeczki nad parkietem, białe, rozświetlające otoczenie detale, a w ogrodzie mieniące świetlistym promykiem białe lampiony, które uroczo ocieplały atmosferę weselną. Mogę śmiało stwierdzić, że nie fotografowałam jeszcze w tak urokliwym miejscu i zapamiętam je na długo :)
Mam nadzieję, że na takie sale weselne z ogrodem będę trafiać coraz częściej! Kocham otaczać się takimi miejscami :)
Muszę też koniecznie wspomnieć o sukni ślubnej Patrycji, bo z całą pewnością była ona jedyna w swoim rodzaju :) Dlatego iż szyła ją właśnie sama Patrycja mając swoją wizje jak ma wyglądać jej suknia na ten wyjątkowy, jedyny taki w życiu dzień, który odważnie zrealizowała swój cel jej uszycia.
Wyglądała w niej zjawiskowo!
Cieszę się, że w mojej pasji jak i pracy jednocześnie mam okazje spotykać tak wyjątkowych, ciepłych ludzi :) Wtedy wiem, że to co robię ma dla mnie ogromne i znaczenie i sens, a żadna godzina nie jest dla mnie pracą, tylko przyjemnością i zarazem wspaniałą przygodą :)
Myślę, że nie trzeba wiele treści na blogu, bo zdjęcia najlepiej oddają prawdziwy klimat jaki panował w tym dniu!
Zaczynamy od przygotowań Jacka w domowych pieleszach.
Zwykle potrzebuję kwadrans na ich uwiecznienie jeśli chodzi o pana młodego.
Uważam, że jest to nie odłączny element całego fotoreportażu ślubnego, który pięknie skleja całość. Kochani, nie rezygnujcie z niego!
First Look, ostatnio bardzo modna część podczas fotografowania ślubu.
Ilość emocji podczas tej chwili jest nie do opisania :)
Także w kościele pojawił się nastrojowy klimat :)
W następnym poście pojawią się plenerowe ślubne kadry Patrycji i Jacka :)
Podobał Ci się ten post?
Żeby zawsze być na bieżąco zapraszam Ciebie do polubienia mnie na Facebooku i Instagramie!📸
INSTAGRAM - KLIK
FACEBOOK - KLIK